modlitwa
w kamienia smutek dumny
okryty myśli wełnianym kocem
w gwiazd niewyśnione noce
wsparte na wieku trumny ...
o jedną chwilę proszę
w zaklęte chóry aniołów
cierniowych koron ogni
gdzie święci ludziom podobni
w świetlistych nawach kościołów ...
modlitwy ciche wznoszę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.