Modlitwa
...może nie potrafię się modlić, ale podobno każda modlitwa jest dobra... jeśli tylko jest szczera...
Panie,
Ty co umarłeś dla mnie
Za mnie
O mnie
Co cierpiałeś i błagałeś
O śmierć
Pozwól, abym ja
Twoje niewierne dziecko
Winna wszystkiemu
Grzeszna
Mogła wreszcie w Ciebie
Najwyższy uwierzyć
Zaufać
I oddać siebie
Panie,
Czy pozwolisz mnie
Tej gardzonej i potępionej
Skazanej
Wejść kiedyś w Twe królestwo?
Przepraszam, nie potrafię
Tak jak nakazałeś się modlić
Dziś chcę wyznać wszystko
Skazałeś mnie na wiele
Wiele łez, bólu, cierpienia
Nie byłam Ci posłuszną
Byłam tą grzeszną…
Tą gardzoną
Czy będę w stanie
Po tak ciężkiej próbie
Znów uwierzyć i zaufać
i pokochać?
Błagam…przyjmij mnie
Niepokorną i grzeszną
A będę trwać w wierze i miłości…
......AMEN.......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.