Modlitwa
Jeśli raz jeszcze zapłaczę nad sobą,
to jak mi Boże, jeszcze życie miłe,
ześlij pokutę za tą moją pychę,
i by jej dokonać - dodaj mi siły.
Jeśli raz jeszcze zapłaczę nad sobą,
to mi przypomnij :
- człowieka na wózku,
dziecko żebrzące o matczyną miłość,
i nastolatkę z porażeniem mózgu.
Jeśli raz jeszcze zapłaczę nad sobą,
to mi przypomnij :
- cmentarz niemowlaków,
ojca z pięciorgiem bez dachu nad głową,
Hematologię pełną ludzi - wraków.
Jeśli raz jeszcze zapłaczę nad sobą,
to mi przypomnij:
- Dom Małego Dziecka,
kloszarda, co sypia pod sklepem na rogu,
i cel napisania - tego właśnie wiersza.
wiersz ma chyba 100 lat :) - i ciągle aktualny .
Komentarze (23)
Chylę czoła przed twórcą tego wiersza...
Taki temat bedzie zawsze aktualny. Duzo tragedii w tym
wierszu. Potrzebujemy oceniac nasze male tragedie
przez pryzmat tych najbardziej poszkodowanych i bedzie
nam lzej.
Zawsze kiedy mi bylo bardzo zle powtarzalam slowa
podobne jak w Twoim wierszu,ale dzisiaj mysle ze byc
moze to byl jakis rodzaj pychy ze ja mam lepiej jak
inni .Po prostu czasem latwiej jest sie uzalac nad
soba niz pomoc tym ktorzy nas potrzebuja .Twoj wiersz
bardzo mi sie podoba i na pewno jestes osoba bardzo
wartosciowa jesli potrafisz zauwazyc cudze problemy i
w taki ladny sposob wyrazic to w wierszu
Modlitwy do Boga to najpiękniejsze słowa. Wtedy
człowiek gubi siebie,a znajduje swoje serce.
Wiersz godny uwagi - ukazujacy dojrzałośĆ autorki i
piekne podejście do życia...bardzo mi sie podoba Twoja
modlitwa...
Piekny wzruszajacy wiersz ,warto czasem sie zatrzymac
i pomyslec ile mam ,ile posiadamy choc ciagle
narzekamy,w obliczu choroby i smierci wszystko traci
waznosc ,znaczenie ja przezyłam chorobe i smierc
mojego ukochanego meza własnie na hematologii w
krakowie,a ty w wierszu doskonale ujełas to co w zyciu
wazne i cenne ,wiersz ma przesłanie jest doskonały
,wzruszyłam sie bardzo łzy same płyneły dziekuje i
zycze dalszych sukcesow bo doskonale piszeszi pisz
dalej jak najwiecej.
Świetny utwór. Bardzo do mnie przemawia. Przypomniał
mi, że nie należy zbytnio użalać się nad sobą...
wiesz, też tak czasem myślę, że nie powinnam się
użalać nad swoim losem,bo inni mają gorzej, ale kiedy
tak myślę, wiem, że nie wolno mi pocieszać się cudzym
nieszczęściem. Moje problemy są moimi problemami, bo
każdy jakieś ma. A mówienie, że nie powinnam się tym
przejmować, bo moje problemy są mniej ważne jest
trochę mylne. W rezultacie wszystko można do tego
sprowadzić...od razu przypominają mi się moi rodzice
których argumentem było" źle Ci? nikt Cie nie bije
przynajmniej" Nie można czymś takim usprawiedliwiać
nie kochania swojego dziecka i dręczenia go w inny
sposób...ale to stare dzieje. Kiedy widzę żebraka
staram sie coś mu wrzucic, kiedy widzę cierpiące
dzieci pokazywane w fundacjach wysyłam sms, kiedy
zobaczyłam jak cierpią zwierzęta w rzeźni - przestałam
jeść mięso. Wolę uczestniczyć bardziej aktywnie w
ulepszaniu świata niż poprzez mówienie - bo inni mają
gorzej...wiem, że Ty taka nie jesteś i napewno swoje
dobro siejesz, widać w wierszach, że jesteś wrażliwym
człowiekiem. Ja mówię tylko o swoich odczuciach wobec
tego wiersza. Mojego głosu w nim nie zabrakło...
cierpienie dzieci, kalectwo niezawinione i coraz
większa bieda w coraz bogatszym świecie- to to co mnie
boli najbardziej ;GC
Zmienilbym tytul i kilka infantylnych momentow i
jeszcze ostatnia linijke - sa po prostu tragiczne. ALE
te najmocniejsze momenty (nie cytuje bo wiadomo o
ktore chodzi) w jakis sposob mnie poruszyly i to mi
sie podoba, po prostu autorka musi nabrac ogromnego
dystansu do swojej tworczosci, poczytac, pocwiczyc i
dopiero zamieszczac.
aktualny, skłaniający do refleksji...i warty
zapamiętania :)
Piękny i wzruszający...Modlitwy są jak podania,często
zostają wysłuchane...
Wiersz poruszył mnie niesamowicie, jak żaden z takim
napisem przy stalówkach. Gratulacje. --- Subiektywnie
dwoma pustymi wersami rozdzielibym pierwszą strofkę od
drugiej a jednym drugą od trzeciej. Ostatnią strofkę
zakończyłbym czymś w rodzaju: 'i historię opisaną w
wierszu' (cel napisania według mnie nie jest smutny).
Zmień sobie średnik na dwukropek w trzeciej zwrotce.
Nie wiem dlaczego słowo "Hematologię" napisałaś z
dużej litery? Razi troszkę chaotyczna kolejność
przykładów. Szkoda, że w ostatnich dwóch wersach nie
ma po 11 sylab (w sumie nie ma to wielkiego znaczenia)
--- Podsumowywując: jak dla mnie arcydzieło, które
porusza do głębi. Jeszcze raz gratuluję.
Wiersz wzruszyl mnie gleboko.
Za forme daje 50 glosow i za tresc 50.
wiele osób widzi tylko czubek własnego nosa a tak
naprawdę to są ludzie wokół nas, których los nie
oszczędził..od złego ;głęboki temat Twojego
wiersza;ładny/+/pozdrawiam