Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Modlitwa

Idą ulicą a szarość przenika ich myśli.
Troska o dzień dzisiejszy rysuje obraz ich twarzy.
Niczym zeschłe liście z drzew los rozsiewa ich postacie.
A ja idę ulicą i ocieram się o szarych ludzi.
Wszędzie trwa przeciągły tupot butów i gwizd wiatru.
Ach! Boże Ty to widzisz i nie zmieniasz tego.
Chcę przeniknąć przez ten wir szarości, lecz końca nie widzę.
Szare stworzonka noszące miano ludzi panują nad sobą.
Nie chce być szary, uciekam z tego tłumu, lecz nie potrafię.
Ten tłum to ludzkie życie, to moje życie takie szare.
Ach! Boże Ty to widzisz i nie zmieniasz tego.
Niektórzy z nich zabłysną światłem, lecz zaraz gasną.
Zmieniają się twarze, obyczaje, wojny i śmierć.
Docieram do początku tłumu i widzę króla.
Ów władcą jest pieniądz i człowiek podąża za nim.
Nieśmiertelny król kroczy pewnie, jego poddani wraz z nim.
I tak jest zawsze i tak już zostanie na wieki
Ach! Boże Ty to widzisz i nie zmieniasz tego.

autor

Vektor

Dodano: 2006-01-10 13:11:06
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »