Modlitwa
Noc się kończy
Czego szukam?
Nie wie nikt
Wspomnienia moje
Okrutnie ze mnie drwią
Och, jasna poświato,
Rozedrzyj ciemność
Znajdujący się w sercu
Modlitwo moja
Wieczornych dni
Ukarz mi miejsce
Gdzie mogłabym?
Ukryć rozdarte serce na pół
Jesteś ostatnią nadzieją
Obdaruj spokojem duszy
Bym była pewna istnienia
I poświęceniem każdego dnia
Ze spokojem mogła iść przez życie
Komentarze (6)
Ładnie się modlisz, tylko popatrz tu moim zdaniem
trzeba poprawić - ''Och, jasna poświato,/
Rozedrzyj ciemność/
Znajdujący się w sercu/ = znajdującą się.
Lepiej będzie się czytało, jeśli pominiesz zaimki:
moje, moja, mi. Zbędne też "na pół" i znaki zapytania
(całość jest bez interpunkcji, a więc należy zachować
konsekwencję). No i oczywiście ciemność znajdującą
się w sercu, a nie "znajdujący". Przy okazji, aby nie
było powtórzeń - rozedrzyj, rozdarte - to może
pierwsze zatąpić innym okresleniem typu - rozświetl,
zniwecz, zerwij czy coś w tym stylu. Pozdrawiam.
Smutno ale wiara niesie nadzieję, cieplutko
pozdrawiam.
Dobry, prawdziwy wiersz, wystarczą malutkie korekty, o
których wspomniano :)))
Czy nie powinno być ,,znajdującą się w sercu"? Jeżeli
chodzi o tą ciemność, oczywiście. Poza tym bez uwag,
przyjemnie się czyta. Pozdrawiam!
myślę że znadującą się w sercu i nie ukarz - ukarać
tylko ukaż- ukazać, pozdrawiam