Modlitwa
" Ty, Panie tyle czasu masz,
Mieszkanie w chmurach i błękicie..."
Takim jak ja nadzieję dasz
i śmiejesz się z ironią skrycie.
Mirażem nieba skusisz wzrok
i sił ostatkiem dążyć karzesz
gdzie się opłaca każdy krok
monetą bitą z martwych marzeń.
Modlitwy duszy cichy szloch
spływa potokiem przez obłoki,
i tylko czasem słychać głos
i milkną w ciszy Twe wyroki.
Ku górze wznoszę pusty wzrok,
nawet nadzieja martwa zda się,
kolejny karny dasz mi rok
klęczenie w kącie w życia klasie.
Dziś zamiast serca zimny lód
i marsz upiorny nad urwisko,
" Czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałeś wszystko.... "
Komentarze (7)
Smutny, z dobrym rytmem.
piękna modlitwa
Bardzo smutny i ujmujący wiersz.
Pozdrawiam.
Twój wiers zmodlitwa bardzo mnie wzruszył i
jednoczesnie wzmocnij...modlitwa dodaje sił i wiary a
nie wierzacym wskazuje droge....zaskakuje
puenta....pozdrawiam...
Wiersz bardzo starannie zrymowany i dobrze
poprowadzony, najbardziej podobał mi się wers : "
Monetą bitą z martwych marzeń," brawo.
zyjemy dla Boga i umieramy dla niego...tyle o wartosci
..........a wiersz mnie poruszył....
Nie przedstawiajmy Bogu naszych planów, możemy Go
tylko rozśmieszyć.