Modlitwa
Ojcze na niebie, Boże i Panie
Ziemia trwa wieki, jam gościem na niej
I mnie nie kusi dla trwania trwanie,
Gdy na mnie czeka w niebie mieszkanie.
Wierzę w śmierć, wierzę też w
zmartwychwstanie,
Które mnie czeka. Gdy dusza stanie
Na sąd, to ufam – zyska uznanie.
Nie jestem świętym, alem nie draniem.
Skoro zaprosić chcesz na spotkanie
Weź mnie, ja czekam, gotowym na nie,
Mogę do Ciebie już dziś iść Panie.
Lecz nie daj poznać, co umieranie
Życie wśród lekarstw, zabiegów, baniek,
I bezowocne długie konanie.
autor
jastrz
Dodano: 2018-09-11 05:18:57
Ten wiersz przeczytano 1240 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Przepiękny sonet z wiarą pisany, pozdrawiam serdecznie
:)
Ech Michale/jastrzu
Dobry sonet w modlitwie wyrażony,
Bella ma rację nie ma co się tam śpieszyć, to fakt, a
poza tym Ty też masz rację, bowiem konanie w bólu, na
dodatek długie, z pewnością musi być okropne i chyba
każdy z nas go nie chce, zatem nie dziwię się Twojej
modlitwie.
Dobrej nocy życzę:)
modlitwa - modlitwą, ale nie spiesz się TAM. Jeszcze
masz sporo do zrobienia tutaj. Pozdrawiam
Pieknie i madrze.
Pozdrawiam:)
Chciałabym kiedyś napisać tak piękną modlitwę jak
Twoja - pozdrawiam Jastrzu i pozostaję pod
wrażeniem...
Masz rację, przeczytałam jeszcze raz.
Widocznie ja mam z tym problem.
Piękna modlitwa, naprawdę...
Nigdy nie próbowałem pisać sonetów, nie czuję się na
tyle dobry, ale Twój jest konkretny, taki z duszą.
Każdy kiedyś umrze, to pewnik, ale w jaki sposób, to
wielka niewiadoma.
Pozdrawiam.
lubię eksperymenty i bardzo popieram zabawę z formą
wiersza. wiersz jest ciekawy i mądry w swoim
przekazie.
bardzo na tak :)
Jestem pod wrażeniem. :)
bardzo osobista modlitwa
Dziękuję za kolejne odwiedziny.
Agrafko - proszę jeszcze raz przeczytaj ten 7 wers. Ja
nie twierdzę, że zostanę dobrze oceniony. Ja tylko w
to ufam...
Ciekawie napisane i na pewno nie każdy by tak
potrafił. Doceniam pomysłowość.
W 7 wersie - dobrze się to oczywiście zrymowało,
ale... Nie nam to oceniać, nie według naszych
kategorii - to taka moja prywatna refleksja.
Pozdrawiam.
...Michale, sonet to trudny wiersz, którego kunsztem
jest liczba sylab w każdym wersie jednakowa,
prawidłowo ujęta średniówka, rymy w tetrastychach
okalające(abba abba)oraz w tercynach ułożenie dowolnie
np.aba bcc lub aab bcc - u ciebie jest to zachowane
...myśl, że źle zrozumiałeś regiela, nie znany nie
oznacza zły zapis...lecz nowość
podoba mi się; pozdrawiam:))
Cieszę się, że dzisiejszy mój wiersz zyskał uznanie.
Jak mam trochę czasu - lubię poeksperymentować i
napisać wiersz w jakiś odmienny od standardowego
sposób. Na początku założyłem sobie napisanie sonetu
monorymem. A później już samo poszło.
Regiel - jednak to jest sonet. Może nawet bardziej niż
niektóre "sonety" na beju. Sam sprawdź:
Pierwszy wers rymuje się z czwartym piątym i ósmym.
Drugi wers rymuje się z trzecim, szóstym i siódmym, a
co do 6 pozostałych wersów - to przecież nie ma reguły
w jaki sposób je rymować, więc można i tak.
bardzo szczera i prosta modlitwa... lekka śmierć to
wielkie błogosławieństwo