Modlitwa
Kochany Panie Boże,
Zrobię wszystko, co zechcesz,
Gdy będę miała czas wolny
Mogę w kościele klęczeć…
Już nigdy nikogo nie obrażę,
Będę miła dla największego wroga,
Do Ciebie będzie prowadzić
Moja jedyna droga.
Jak chcesz mogę opuścić rodzinę,
Zostawię wszystko, co miałam,
Naprawdę mogę to zrobić,
Co z tego, że kochałam?
A jeśli chcesz, to nazbieram Ci kwiatów!
Całą piękną wiązankę
I co noc do księżyca
Będę śpiewać mą kołysankę.
Mogę też zbudować schody,
Prosto do Twojego nieba
I będę spełniać Twe rozkazy,
„Coś jeszcze Panu potrzeba?”
Jeśli będziesz miał ochotę
To w nocy pozbieram gwiazdy,
Ależ… przecież masz je pod
dostatkiem…
Więc może z morza rozgwiazdy…?
Naprawdę będę posłuszna,
Już nigdy nie sprawię przykrości,
Tylko proszę wlej w jego serce
Kropelkę mojej miłości…
Komentarze (1)
Paplanina. Niestety :(