Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Modlitwa alkoholika

Mateńko najświętsza, gorąco cię proszę,
ty mną nie pogardzisz, gdy nie śmierdzę groszem.
Uczyń mi tę łaskę - dobroć twoja wielka,
pewnie moc ma większą niż moja butelka.

Od lat niepamiętnych rządzi mną ta pani,
jak mam ją porzucić, kiedy żyję dla niej.
Zawładnęła bytem - wyprała mi wolę,
jeśli jej brakuje - mózg zaczyna boleć.

A gdy ją posiadam, szczęście mnie roznosi,
daje uniesienie, tarzam się w błogości,
ale taka chwila często trwa zbyt krótko,
bo tragiczne skutki niesiesz z sobą wódko.

Morze łez wylanych przez moją rodzinę,
kiedy złość dopada czasem w złej godzinie.
Niepojęta siła i moc siedzi w tobie,
trudno się wyzwolić - chyba tylko w grobie.

Gdy leżę w kałuży i już wstać nie mogę,
wtedy sobie mówię - zszedłem na złą drogę.
Wytrzeźwieję - szukam, aż żem się rozełkał
natręt rzęzi we mnie - butelka, butelka.

Proszę cię o Pani, niechaj cud się stanie,
usłysz nieszczęśliwca szczere spowiadanie.
Naucz mnie pokory, daj mi siłę wielką,
bym się cieszył życiem, a gardził butelką.

Sam znajdzie adresata :)))) Według życzeń, nie podobało się wyjaśnienie - skasowałam. Było po to, żeby ktoś nie pomylił mnie z peelem.

autor

julka56

Dodano: 2010-03-23 09:10:51
Ten wiersz przeczytano 20654 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

canna canna

Dobry wiersz i przesłanie. Prawda nie jest taka
wesoła. Pozdrawiam :)

poniwiec poniwiec

Wiersz z górnej półki, zarówno treść jak i forma.

mariat mariat

Ogromny PLUS dla Autorki i nieś wietrze do adresatów
, a nie pomyl adresów.

ESTERA60 ESTERA60

To chyba trzeźwy alkoholik tak się modli, bo aktywny,
to do flaszki się modli i przeklina rodzinę, że nie
daje pić spragnionemu -:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

odpowiednia forma do treści społeczno-edukacyjnej;
czemu nie napisałaś tego wcześniej, byłby pewien
adresat w rodzinie, niestety już nie żyje ...

zofia zofia

Ciekawa ta modlitwa alkoholika...może tak właśnie
niektórzy z nich się modlą... Oby Bóg ich wysłuchał.
Pozdrawiam.

jarmolstan jarmolstan

Pociąg do butelki, bywa bardzo wielki, lecz alkoholika
modlitwa to jest rzecz niezwykła.

GabrielaZ GabrielaZ

pięknie opisałaś rozterke, żal patrzeć na tych ludzi i
współczuć trzeba rodzinom , dzięki Bogu że prosi o
zmianę a nie o następną butelkę, pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »