modlitwa do pana
O panie nie wiem jak dziękować ci mam.
Gdy przed obliczem twym klęcze.
Łzy same z oczu spływają.
Za śmierć męczeńską za nas na krzyżu
przepraszam cię panie.
Dopiero po śmierci twojej zrozumiałem jak
bardzo brakuje mi ciebie.
Ty nauczyłeś nas jak bardzo mamy kochać.
Jak mamy przebaczać .
Ty nauczyłeś nas miłości do bliźniego.
Miłości do wroga.
Z tobą panie umarł świat .
Ale wiem że tam w niebie spoglądasz na mnie
i czuwasz.
Wiem że znasz każdy mój grzech i za to
przepraszam cię panie.
A gdy upadnę to podniesiesz mnie.
I pozwolisz pójść mi dalej twoją drogą taką
jak ty mi wyznaczyłeś.
Ty znasz moją przyszłość i wiesz kim mam
zostać.
Dlatego jestem gotowy panie pójść twoją
drogą taką jaką mi naszykowałeś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.