Modlitwa do św. Judy Tadeusza
O św. Judo Tadeuszu
krewny Jezusa Pana,
kieruję do Ciebie te słowa
jako służebnica skonana.
Ty jesteś Orędownikiem
w przykrych położeniach,
nie raz pomogłeś ludziom
zagubionych w strapieniach.
Dzisiaj ja, przychodzę do Ciebie
i o pomoc proszę,
nie opuszczaj mnie w potrzebie
bo tego nie zniosę.
Moje ścieżki życia
zarosły ciemną knieją,
ulżyj mi w cierpieniu
dzieląc się nadzieją.
Czując Twoje wsparcie
jestem bliżej zwycięstwa,
więc z pokorą pokonam
ziemskie męczeństwa.
Ufam że moje prośby
zostaną wysłuchane,
a ja z godnością przyjmę
to, co jest mi dane.
Neil
Komentarze (12)
...Święty Juda Tadeusz krewny Pana Jezusa... na pewno
dużo może...
Wiara czyni cuda. Cieplutko pozdrawiam + zostawiam.
Nie ważne, jakiego jesteśmy wyznania najważniejsze,
aby wierzyć mhmmmmm, czym jest człowiek bez wiary?
mhmmmm modlitwa sprawia że jesteśmy bliżej Boga czego
Twój wiersz jest tego dowodem:)...Pozdrawiam
serdecznie:)
przyłączę się do tej modlitwy - piękna - serdecznie
pozdrawiam.
Pięknie się modlisz,
chciałabym tak umieć.
Pozdrawiam:)
Zniesiesz ,zniesiesz strapiona , bo święci nie o
ciebie , a o swoją świętość stoją
Pełna pokory, piękna modlitwa. Głosuję z całego
serca:)
Pozdrowienia ślę.
Z serca przyłączam się do tej pięknej modlitwy+++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Piękna modlitwa dla mnie na dziś i przyszłość,
dziekuję:)Pozdrawiam bardzo serdecznie+++
Witaj...bez wiary nic nie znaczymy tak jak bez miłości
dla bliźnich,kto w nic nie wierz i serce ma nieczułe
martwy za życia,dobry,pozdrawiam miłego dnia+++
piekna modlitwa
pozdrawiam serdecznie:)
Modlitwą szukaj przyczyny, by za nią mogły iść czyny!
Pozdrawiam!