modlitwa II
to znowu Demon
przychodzi do mnie
i proponuje:
wracaj
wracaj do siebie
zostaw ten świat
tych ludzi
ten motłoch
chodź
poprowadzę cię
do Morza
płyń do domu
porzuć wszystko
chyba że...
nie potrafisz?
a ja
spojrzałem na to
co kochałem
twarze ludzi umiłowanych
wpatrujące się we mnie
z nadzieją...
splunąłem
Żegnajcie
autor
Wroobel
Dodano: 2004-11-09 12:17:46
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.