Modlitwa o nagłą i...
Modlitwa o nagłą i niespodziewaną śmierć
Przyślij Panie bez ostrzeżenia,
Żeby przyszła do mego pokoju;
Bym nie konał w długich cierpieniach.
Niech nadejdzie. Niech powie: To już!
Dusza ciała opuści pielesze,
Poszybuje. Gdzie? Któż to wie?
Może paru błaznów ucieszę,
Paru zmartwię. A może nie.
Niech ją w niebo anieli poniosą,
Albo diabli w piekło. Ciało w grób.
Tylko niech mnie uderzy raz kosą,
A nie stoi latami u stóp.
Komentarze (20)
powiadaja, że na śmierć
tzreba sobie zasłużyć
nie da się jej wyprosić
modlitwą
pozdrawiam Mistrzu w zadumie...
Masz wymagania. To nie takie łatwe. Pstryk i po
zawodach. Tak to każdy by chciał. Pozwól że poszybuję
trochę w obłokach megalomanii i założę że to ja jestem
jednym z tych błaznów, to nie będę pocieszony gdy mnie
wyprzedzisz w tej gonitwie, bo Ciebie lubię i cenię, a
że mamy inne zapatrywania to już nasz narodowy defekt.
Dobrze że nie musimy zasiadać wespół do świątecznego
stołu bo pewnie byłoby niestrawnie. Nie będę dalej
smęcił bo po co. Pozdrawiam i stawiam plusa:)))
z tego co pamiętam, jest jakaś modlitwa o ochronę od
nagłej niespodziewanej śmierci. Z obserwacji można
pzyjąć, że prośby zawarte w modlitwach spełniane są
losowo.
Witaj,
to bardzo ludzkie marzenie/wymaganie.
Dość jest w życiu cierpień - niech będzie
lżejsze konanie.
Pozdrawiam z akceptacją./+/
Mój Brat umierał i agonia trwała kilka godzin.
Początkowo był zupełnie przytomny, choć coraz gorzej
widział. Rozmawiał ze mną, a ja trzymałem Go za rękę.
Wycierpiał się wcześniej, w dniu śmierci nie cierpiał,
a wolno i spokojnie odpływał. Lekarze już nic nie
potrafili zrobić, choć obaj prosiliśmy o pomoc.
Mieliśmy czas, by się pożegnać i pomodlić. Chwała Bogu
za to, co przeżyłem wtedy i czego nigdy nie zapomnę.
Pozdrawiam.
Można się modlić, ale Bóg i tak ostatecznie decyduje,
czy wysłucha, czy nie...
Oby dzień, kiedy słońce wzejdzie dla nas ostatni raz
jeszcze długo nie nastąpił.
Pozdrawiam Michale :)
...też bym tak chciała bez cierpienia,trudu
rodziny...ale nie wywołujmy wilka z lasu ,życie jest
piękne...pozdrawiam.
po tym wierszu kostucha powinna Cię posłuchać - ładnie
zrymowany wiersz z dowcipna puentą
Tak...
Mój przyjaciel odszedł pogodzony z sennym i żoną we
śnie ...widać zasłużył sobie na taką śmierć ...
To jest śmierć luksusowa i nie wszyscy się z taka
spotkają. Pozdrawiam
Dobrze oddane pragnienie większości ludzi. Pozbyłabym
się powtórzeonego tytułu. Pozdrawiam:)
Też takiej śmierci pragnę, by nie być udręką dla
bliskich. Pozdrawiam serdecznie:)
Mnie też sie taka nagła i niespodziewana śmierć marzy
(ale jeszcze nie teraz!)