Modlitwa o smierć
Przez Mgiełke sprzed lat
Od dziś modlę się o śmierć.
Zapomniałam co to jest żyć.
Tak bardzo boli gdy Ciebie nie ma.
Już wiem,że nie bedziesz Mój.
Już się nie łudzę.
Nie będziesz Mój.
Twój strach
Twoje mało kochanie
Twoje wygodnictwo
Twoje mało pragnienie
Twoje niezapatrzenie
Gdybym tylko potrafiła nie kochać Ciebie
Nie chciałabym umrzeć.
autor
amber
Dodano: 2009-11-02 19:28:40
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
może wiem co czujesz bo nie jesteś sama w swych
doznaniach wiele ludzi przeżywa rozterki nie
odwzajemnione uczucia wiele modli się o śmięrć ale
śmierć była by wtedy głupotom bo ten przez kogo umarła
byś miał by to no właśnie a życie jest niewiadomom
Czy to wg Ciebie jest miłość? Kto kocha naprawdę nie
kieruje się sobą. Pozwoli odejść, jeśli ta druga osoba
w ten sposób może być szczęśliwsza. Modlitwa o śmierć
przez Kogoś, głośno zapowiedziana, to dowód egoizmu.
CZY TEGO CHEMY CZY NIE, TO I TAK UMIERAMY. Miłości
może być wiele, a życie jest tylko jedno. daję +