Modlitwa Św. Joanny B. Molla...
Święta Joanna Beretta Molla urodziła się 4.X.1922 roku. Zmarła w wielkim cierpieniu 28.IV.1962 r., osiem dni po wydaniu na świat córki, Joanny Emanueli.
Boże Wszechmogący
promieniujący dobrocią, Ty jesteś moim
Ojcem
Panie Jezu Chryste
Odkupicielu i Mistrzu, Ty jesteś moim
Bratem
Duchu Święty Boże
Światłości moja najświętsza, Ty jesteś moim
Sercem
Panno Przenajświętsza
Rodzicielko Zbawiciela, Ty jesteś moją
Matką
Święta Joanno
Święta kobieto, wzorze cnót, Ty jesteś moją
Siostrą
Błagam, dobry Boże
O pokój, pomyślność i szczęście dla Italii,
mojej Ojczyzny
Błagam, Duchu Święty
O mądrość i wszystkie dary Twoje dla
naszego Narodu
Błagam dobry Jezu
O zdrowie i błogosławieństwo dla moich
Rodziców i Rodzeństwa
Usłysz głos mój, Boże
Przebacz wszystkie moje grzechy, błędy i
zaniedbania
Wysłuchaj mnie, Jezu
Prowadź mnie do siebie ścieżkami prawdy i
nadziei
Usłysz, Duchu Święty
Daj natchnienie, co robić w życiu, komu
sercem służyć
Najlepsza Mateczko Boża
Osłoń naszą Rodzinkę przed chorobą i
zmartwieniem
Boże, Dawco życia
Chcesz poddać mnie próbie życia i śmierci,
jestem, czekam
Najdroższy Jezu
Coś się dzieje z moim ciałem, nie wiem,
lecz ufam Tobie
Duchu Święty, Dawco roztropności
Napełnij mnie odwagą, by dokonać wyboru
jedynej drogi
Matko, Patronko rodzin
Otocz ich swoją opieką, gdy to coś się ze
mną stanie
Święci Piotrze i Joanno
Pomóżcie nam przetrwać najtrudniejsze
chwile rozstania
Boże, jedyny Panie
Do Ciebie idę z radością, spełniłam Twoje
przykazania
Jezu Zbawicielu
Nie smucę się, czekam na Twój braterski
uśmiech w niebie
Duchu Święty Boże
Cierpienie moje niosę do nieba w objęciach
Męża
Święta Joanno
Polecam Ci kochane moje dzieci, zwłaszcza
córeczkę Joannę
Wszyscy Święci Boży
Jestem spełniona, wybrałam życie córki nad
własne
Najświętsza Mario
Módl się za wszystkimi matkami i ojcami,
aby umieli kochać i kochali swoje dzieci
Komentarze (14)
:)
PanMiś
Dziękuję za wizytę i opinię.
Pozdrawiam
Modlitwa, to bardzo indywidualna rzecz. Po
przeczytaniu Twojej, od razu lżej na duszy. Pozdrawian
Jadgrad
Alina-Ala
Bardzo dziękuję za miłe wizyty i dobre słowa.
Tak, szczera modlitwa jest często bardzo intymna, moja
rozmowa z Panem. Nie tylko, bo modlimy się również
wspólnie, co często nabiera jeszcze innego znaczenia.
Pozdrawiam
Św. Joanny B. Molla...wysłuchaj łaskawie. Amen
-- masz zupełnie rację... modlitwa, to coś bardzo
intymnego, osobistego,coś tylko mojego...
- przyznam,że w dzisiejszych czasach bardzo by się
przydał ten fragmencik
Najświętsza Mario
Módl się za wszystkimi matkami i ojcami, aby umieli
kochać i kochali swoje dzieci .
- pozdrawiam serdecznie
Intymność... to intymność.
Chyba trochę więcej niż "prywatność", ale używam(y)
mniej więcej w podobnym znaczeniu (nie w zakresie
"własności prywatnej", bo to coś jeszcze zupełnie
innego).
Inaczej rozumiem pojęcie intymność
(o wiarę mi chodzi)
rozumiem:)
Cii_sza
Nie wiem, czy za dużo; może nie, może tak.
Odpukać, nie byłem (jeszcze) osobiście w sytuacji
osoby umierającej. Natomiast bardzo dobrze wiem, że
moja umierająca Mama gdy jeszcze mogła, to modliła się
bardzo dużo.
Spróbowałem napisać coś bardzo intymnego... nie
wszystkim może się to podobać.
nie mnie oceniać czyjeś modlitwy
ale czy nie za duzo tych wezwań, czy nie piekniej
byłoby ot, tak zwyczajnie, jakby rozmawiać z kimś
bliskim?
Marcepani
Basia
Dziękuję za wizytę i dobre słowo.
Owszem, czytałem swego czasu dość dużo o Świętej
Joannie Molla, natomiast prezentowana modlitwa jest
wyłącznie mojego autorstwa.
Mam dla tej Świętej wielki szacunek i bardzo się
cieszę, że to za pontyfikatu Jana Pawła II ogłoszoną
jej świętość.
jeśli to autora wymyślona modlitwa, na zasadzie
wyobrażenia, jak mogła wyglądać gorąca rozmowa z
Bogiem wspomnianej świętej - to chylę czoła.
przepiękna wzruszająca modlitwa Pozdrawiam:))