Modlitwa żony
Jest wynik posiewu!
Znowu nadzieja zgasła.
Teraz trzeba czekać na antybiogram.
Co tam wyjdzie?
Czy jest jakiś antybiotyk,
który zabije wreszcie tę bakterię?
Który ją unicestwi?
Boże Mój, Panie Mój
Daj aby wreszcie, ten koszmar się
skończył.
Tylko Ty jesteś mocen to uczynić.
Tylko Ty jedyny, Boże Mój, możesz to
zrobić.
Tak jak wyleczyłeś trędowatych,
Jak uzdrowiłeś niewidomych.
Jak wskrzeszałeś Łazarza.
Tylko Ty Mój Panie,
możesz uzdrowić mojego męża.
Uczyń to Boże! Proszę Cię.
Komentarze (7)
Widać troskę!
Pozdrawiam :)
Żarliwa modlitwa o zdrowie. Czasem zdarzają się cuda.
Oby tym razem też pomogła...niektórzy dostępują tej
łaski...
Pozdrawiam serdecznie.
Wierzyć trzeba...pozdrawiam.
Łazarz był przyjacielem uzdrowiciela. Summasumarum
itak umarł - niedźwiedzia przysługa,bo cierpiał
umieranie dwa razy.
Trędowatych skutecznie leczy człowiek. Zdanie się na
modlitwę oddala wyzdrowienie, a często je całkowicie
niweczy. Wtedy zostają modły już o światłość
wiekuistą:)
Będę się modlił Pani.aseret, witam na Beju w swoim
smutnym debiucie, ale medycyna poczyniła takie
postępy, że trzeba jej zawierzyć.
Miłego dnia.
Niech się stanie.
Wiara to podstawa człowieczeństwa...życzę zdrowia.