MODNA PRZYRODA
Coś ma z kobiety nasza przyroda
Świeża o brzasku, piękna o zmroku
Przebiera szaty jak panna młoda
Bardzo stosownie do pory roku.
Wiosną jak bryza w zieleń odziana
Muska leciutko baziowe kotki
Biegnie po łące, wita bociana
I rozsypuje białe stokrotki.
Lato to "burza" setek kolorów
A suknia słońcem jak ogniem parzy
Nie można zliczyć tyle ma wzorów
Wdzięczna modelka wielu malarzy.
Nadeszły szybko barwy jesieni
Suknia jest cała w brązie i złocie
Między drzewami lśni się i mieni
I finezyjna jak żuraw w locie.
Zimą przyroda chodzi w kożuchu
Na głowie czapka z soplami lodu
Buty na nogach z białego puchu
Choć mróz siarczysty nie czuje chłodu.
Wdziękiem natury wszystkich czaruje
Jak kreatorka światowej mody
Sprawia że wszystko wkoło wiruje
Jesteśmy cząstką wielkiej przyrody.
NAP. LECH KAMINSKI .
Komentarze (8)
no i w takich pięknych okolicznościach przyrody
przyszło nam żyć a tych którzy ją niszczą na Marsa!
pozdrawiam
Piękny wiersz...Pozdrawiam z ukłonami:)
Coś ma z kobiety przyroda-to prawda! czasem łagodna,
czasem się wkurza! ale potrzebna!
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo trafne porównanie! Pozdrawiam :))
ładne porównanie natury do kobiety, napisane z
wdziękiem..
Proponuję przemyśleć ostatni werset, przydałoby się
równie wdzięczne zakończenie.
Ale wiersz czyta się z przyjemnością.
Pozdrawiam:)
Ładnie o przyrodzie, co zawsze jest piękna.
Pozdrawiam:)
Ładnie wyrażony zachwyt dla natury.
Popraw sobie na "Świeża" w drugim wersie. Miłego dnia.
Świerza o brzasku, piękna o zmroku'o tak cudownie
czaruje w:)