MODNA PRZYRODA
Coś ma z kobiety nasza przyroda
Świeża o brzasku, piękna o zmroku
Przebiera szaty jak panna młoda
Bardzo stosownie do pory roku.
Wiosną jak bryza w zieleń odziana
Muska leciutko baziowe kotki
Biegnie po łące, wita bociana
I rozsypuje białe stokrotki.
Lato to "burza" setek kolorów
A suknia słońcem jak ogniem parzy
Nie można zliczyć tyle ma wzorów
Wdzięczna modelka wielu malarzy.
Nadeszły szybko barwy jesieni
Suknia jest cała w brązie i złocie
Między drzewami lśni się i mieni
I finezyjna jak żuraw w locie.
Zimą przyroda chodzi w kożuchu
Na głowie czapka z soplami lodu
Buty na nogach z białego puchu
Choć mróz siarczysty nie czuje chłodu.
Wdziękiem natury wszystkich czaruje
Jak kreatorka światowej mody
Sprawia że wszystko wkoło wiruje
Jesteśmy cząstką wielkiej przyrody.
NAP. LECH KAMINSKI .
Komentarze (23)
Trafne porównanie. Pozdrawiam :)
Barwnie i ciekawie o zmianach pór roku.Pozdrawiam :)
Pogodnie, ładnie i u Ciebie Lechu jak zawsze ciepło
:-)
Kobieta ma wciąż nowe kreacje. Wszak zmieniają się
nieustannie.
Ładnie ujęte:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam
świątecznie:)
Pięknie o przyrodzie i porach roku,której jesteśmy
cząstką.
Pozdrawiam świątecznie i z uśmiechem:)
ładnie i strojnie :)
ładnie i strojnie :)
ładnie i strojnie :)
ładnie i strojnie :)
ładnie i strojnie :)
ładnie i strojnie :)
ładnie i strojnie :)
Piękny wiersz Leszku. Składny i przyjemnie się czyta .
A treść bardzo piękna. Pozdrawiam serdecznie.
ładny więc głosuję