Mogę być w ciąży
Przecież nie mogę ja zajść w ciążę,
To,czemu ciągłe mam pragnienie.
Dlaczego temat głupi drążę,
Nie wiem, i biegu myśli nie zmienię.
Jestem mężczyzną doskonałym,
Hormony mi buzują szczerze.
Skąd wziął się temat oszalały,
Nie wiem, lecz myśl mnie taka bierze.
Brzuch mam pokaźny, to od piwa,
Wymioty też skutkują piciem.
Lecz macierzyństwo tak ukrywać,
Nie wiem, bo myślę, że to życie.
Ono tajemnic niesie wiele,
Nie sposób dojść sedna przyczyny.
Dlatego drodzy przyjaciele,
Mogę być w ciąży, kończcie drwiny…
Komentarze (17)
Hehe! i tak niemożliwe stać się może
możliwym.A.Schwarzenegger był w ciąży...a że w
filmie??..ale był!!:)))) Grandzie ale
rozrabiasz:)))))).Pozdrowionka.
Na pewno będą bliźniaczki, ha ha.Pozdrawiam
jak się w labolatorium pomyli wyniki to dlaczego nie
mojemu też lekarz powiedział
'gdybym nie widział że pan męzczyzna to powiedziałbym
jest pan w ciąży w:))
Muszę ten wiersz przeczytać mężowi
też ma duży brzuch od piwa.
Niech się boi.Pozdrawiam.
Poród będzie bolesny... Uśmiechy 'D
To ci dopiero zabawna refleksja z kolegami przy piwku
...ha ha !
Cicha - to zależy co się urodzi :))
mixitup - masz rację - zmieniam - dzięki
A na piwny też przysługuje roczny macierzyński ?
:)), :)) dobre !
a może chcesz zdobyć Nagrode Nobla za te ciąże ?
lecz mysle,ze to nie ciąża tylko brzuch piwny
pozdrawiam:)
Uśmiechnął:)))
Ostatni wers pierwszej zwrotki brzmiałby
poprawniej....
Nie wiem i biegu myśli nie zmienię.. Ale to tylko moje
odczucie, nie chciałabym urazić autora.:)
hahaha. Świetne!!! To ja tylko dzisiaj w drodze do
pracy widziałam kilku panów ciężarnych;-)
Dobra ironia :)
Fajnie się czyta.
Pozdrawiam :)
Chyba sam pójdę pod lustro i sprawdzę, czy wszystko na
swoim miejscu jest, bo po przeczytaniu to ja już
niczego nie jestem pewien.
;-) no i milion dolarów w zasięgu (podobno taka
nagroda czeka na pierwszego faceta w ciąży ;-)