W moim magicznym domu
Czuję się jak ta łazienka
Pusty kosz na pranie
Ubrania na podłodze
I trochę dziwnych rzeczy w bidecie
Na nogę nakładam skarpetkę rozczarowania
Rajstopy niepewności
I majtki samotności
Żyję nadzieją na pranie
W płynie przemiany
autor
pestkazarbuza
Dodano: 2014-09-07 00:07:38
Ten wiersz przeczytano 1545 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Piękny wiersz. Od tego wiersza żadna rzecz na swiecie,
przeznaczona do suszenia, nie bedzie juz taka sama
Ja tam sie nie znam na budowach itp, wiersz mnie
przyciagnal:)
Wspaniały,ciekawy wiersz,pięknie pozdrawiam
hej, fajnie się zapowiada, kolejne wiersze wysoce
wskazane
Rzadki temat, taki inny. Miłego
https://www.youtube.com/watch?v=CNP672a25CU
w moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może
pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję za wizytę u mnie
Mnie się te dopełniaczówki wydają ciekawe właśnie...
Płyn przemiany bywa wskazany.
Dla mnie ciekawy,nietuzinkowy wiersz.
Pozdrawiam.
Dobrej nocy życzę:)
To celowy zabieg artystyczny :-)
może byłby i fajny, gdyby nie te dopełniaczówki w
nadmiarze
/skarpetkę rozczarowania
Rajstopy niepewności
majtki samotności/ :)