w moim ogródeczku...
..niech ten prosto zrymowany wiersz będzie przestrogą dla takich prostackich zachowań niektórych...roślin
...wyrósłwszy w chaszczach pokrzywa
po trupach w górę winduje
warzywa już poparzyła
i kwiatki wciąż mobbinguje
nie pozwala roślinie
wyrazić swoje zdanie
co się która wychyli
ma za swoje i za nie
nie dość że jest złośliwa
oraz parząca cała
to jeszcze bardzo mściwa
a przy tym przemądrzała
ale jak na kamień kosa
kiedy nadejdzie jej czas już
tak kiedyś pokrzywa nasza
natrafi też na swój kaktus...
Komentarze (10)
Utnij głowy pokrzywom....wykos chwasty....bo sa
msciwe....nie pozwół aby zagłuszyły słonce twoim
roslonkom...Super pomysł Ryszardzie...
Bardzo ciekawie dzieje sie w trawie-pozdrawiam!
coś jest w tej pokrzywie bo bez uprawy rośnie jak na
drożdżach...a kaktusy u nas...w ogródku tylko w
doniczce...mogą trafić na pokrzywę...
przenośnia i porównanie zachowań ludzi do roślin
pięknie poprowadzony jednakże zgadzam się z
nowicjuszką to dodra roślina bo i stanowić sama sobą
może i nawóz by wzbogacić podłoże dla pięknych roślin
i kwiatów
... zachiwan niektorych roslin i ludzi :)
jednak wolę pokrzywę od kaktusa(;
ciekawa historia z tą pokrzywą. lubisz przyrodę.
pozdrawiam serdecznie ;)
Dlaczego narzekasz na pokrzywę, na wiosnę jak jest
młodziutka,bardzo zdrowa na sałatkę,jesli rośnie w
ogrodzie
to znaczy,że masz czyste podłoże,ściąga
dużo motyli,które zapylają kwiatki.
Mówi Ci to stara ogrodniczka.Pozdrawiam.
A ten kaktus gagatek skacze z kwiatka na kwiatek ;)
trafiła pokrzywa na kaktus...bardzo dobre...pozdrawiam