Mój
Narkotykiem Twoim
stałam się
Uzależniłam
niczym heroina
Wycięłam dziurę
w sercu
zaklejając sobą
Wytatuowałam
w umyśle imię
dawkując siebie
Zawładnęłam duszą
Teraz nie
uwolnisz się...
Narkotykiem Twoim
stałam się
Uzależniłam
niczym heroina
Wycięłam dziurę
w sercu
zaklejając sobą
Wytatuowałam
w umyśle imię
dawkując siebie
Zawładnęłam duszą
Teraz nie
uwolnisz się...
Komentarze (76)
Sotek oj bywa tak:)Dziękuję:)pozdrawiam serdecznie i
milutkiego dnia:)
zetbeka oj tam oj tam:)Dziękuję:)pozdrawiam cieplutko
i milutkiego dnia:)
Tak niestety jest z kobietami. Tak jak napisałaś,
stają się czasami jak narkotyk od którego się
uzależniamy:)
Pozdrawiam:)
O kurde... a gdzie minimum swobody? Długo tak "nie da
się" ;)
Iris& dziękuję i wzajemnie:) pozdrawiam cieplutko i
milutkiego dnia:)
Uzależnienie od miłości...
Miłej niedzieli:)
Donna dziękuję:)pozdrawiam serdecznie i milutkiego
dnia:)
przyrodniczka dziękuję:)pozdrawiam serdecznie i
milutkiego dnia:)
Witaj. Oj to ja chzba tylko trawką byłam bo wyzwolił
się z nałogu... a swoja droga dobra metafora, on
uzależniony od niej. Co do słowa 'Twoim' podzielam
zdanie przedmówczyni. Moc serdeczności.
Twoim nie potrzebne. Na końcu wiadomo do kogo zwraca
sie peelka. Całkiem całkiem. Pozdr
waldi1 bardzo dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
spokojnej nocki:)
DWC. oj tak:)Dziękuję:)pozdrawiam serdecznie i
spokojnej nocki:)
krzemionka cieszę się;)dziękuję:)pozdrawiam cieplutko
i spokojnej nocki:)
jastrz dokładnie tak:)Dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
spokojnej nocki:)
uwolnić z takich wierszy jak Twoje nigdy ... ujmujesz
mnie ...