Mój 700-setny wiersz na beju
Przez siedemset dni
byliście mi
przyjaźni ogrodem
w każdą pogodę
nadziei pegazem
za każdym razem
radości perłami
między słowami
dywanem tęczy
gdy smutek męczył
poezji pasterzem
w upadłej wierze
uzależnieniem
zwanego bejem
którego ściskam
pragnę
i czuję
za który Wam
wszystkim dziękuję
autor
suzzi
Dodano: 2007-07-05 12:24:20
Ten wiersz przeczytano 1020 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
tylko pozazdrościć takiego dorobku!! Gratuluję i życzę
kolejnych setek :)
no spory ten twój dorobek :) tak trzymaj nadal tej
weny i mądrości pisania życzę
Gratuluję wytrwałości!
Ja raz odchodziłem z Bej ,potem wracałem bo warto tu
być dla tych kilku osób.
Życzę wytrwałosci i czekam na wiersze!
Pozdrawiam
i ten siedemsetny wiersz piękny...gratulacje
Brawo ... i życzę dalszej miłości do
wierszy..pozdrawiam))
Wynik jest oszałamiający! Ale podziwiam u Ciebie
(właśnie po tym maratonie) pogodę, a szczególnie ową
radość perlącą się między słowami - tej życzę Ci na
najbliższe 100 wierszy:)
Czytajać tytuł przyszło mi na myśl, że nie ilość lecz
jakość się liczy, ale udało Ci się zmienic moje
rozumowanie bo chociaż aż 700 to dobry wiersz. Prosty
ale ciekawy, wyraz szacunku do ludzi tutaj i podoba mi
się to.
co do treści, to mnie nie porwała, ale gratuluję
wyniku :-)
Cieszę się z wytrwałości i, że przetrwałaś wszystkie
przeciwności. I tak trzymać...Szampan ma się rozumieć,
że się chłodzi...zaraz "wbijamy" ;) na chatę będziemy
sto lat śpiewać a napojem bąbelkowym Ciebie polewać!
Pozdrawiam
Z lekkością Jubileusz w wiersz tu zapisany.
Uzależnienie od pisania niejeden Poeta przeżywa...
...a z weną różnie bywa ;-) Ja życzę Ci weny
nieustającej i dodania co najmniej jednego 0 na końcu
:-)))
Gratulacje okrągłej 700-setki!
A wiersz lekki i świetnie rymowany!
na kolejne siedemset czekamy......
nie próżnuj, pisz jak najwięcej........
przy tysiącu wystrzelą szampany......
pisz je, jak teraz, sercem
Moje gratulacje! Sama jestem uzależniona od beja i
wciąż zaklinam, że nie będę już pisać i nic
zamieszczać ale jakoś nie mogę się powstrzymać. Życzę
dalszej weny i pięknych wierszy.
Coż Ci życzyć, kiedy życzen tyle,
cóż moje słowo znaczyć tu będzie?
Wiec ślę Ci jedno życzenie małe.
Bywaj szczęśliwa przez życie całe niech wena nie
opuszcza.Proszę też skromnie nie zapominaj o nas. Tu
jest twa rodzina,która zawsze zToba wytrzyma
............[to juz żart}
...teraz....szybko pójdzie...do 1000...tak trzymaj...