mój anioł
...mówią, że każdy sewgo anioła ma....
rozpostarł skrzydła
nad moim życiem
puchem białych piór
wyścielił kręte ścieżki
głęboko spojrzał
w oczy załzawione
z czułością dmuchnął
w twarz napiętą
perliście uśmiechnął się
do myśli nieczystych
pogroził palcem
i podał skrzydło
a jednak upadki bolą...
... więc niech o niego dba...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.