Mój anioł
" Ona spała a anioły płakały nad Jej duszą… Bo w tym śnie, całe zło zapragnęło zagarnąć ją tylko dla siebie… " Czy pozwolisz na to?
Przez mgłę widzę twarz anioła
Lecz to nie anioł
To twarz przyjaciela
Który woła moje imię
Więc...
Pamiętaj, że Jesteś powodem, dla którego
muszę zostać
Tak długo marzyłam
By poznać znaczenie, by zrozumieć ?
Tajemnicę życia
Dlaczego tu jestem?
By znów próbować odnaleźć to, co
straciłam
A Ty?
Przypominasz mi po raz kolejny całą wartość
istnienia
Czy to sen?
Nie!
To mój przyjaciel niczym Słońce ogrzewa
moją twarz
Dni mojego życia
I choć widzę je przemijające
W końcu odnajdę wewnętrzny spokój
Tej nocy rosną mi nowe skrzydła
Czuję, że…
Nadszedł czas dla mnie, by stawić temu
czoła
Czy zdołam?
Nie wiem?
Ale muszę znów próbować!!!
Komentarze (2)
Zawsze uważałam,nadal jestem zdania i nigdy nie
zmienię,że Przyjaciel jest niczym parasolka,pod którą
może padać słony deszcz ;)
przepiękny:) tak przyjaciel jest jak anioł on daje
nadzieje i nie pozwala sie poddać....