Mój Aniołek
Dla Iwonki
Patrzysz na mnie z niebiosy
Gdy skrzydła anioła rozkładasz
Jak ptaszek radosny ,malutki
Co dzień na ramieniu mym siadasz
Czuję Cię w wiatru powiewie
I w szumie liści cichutkim
I w kroplach deszczu i w tęczy
W promyku słońca jaśniutkim.
I choć Cię niema tu z nami
Choć Bóg Cię zabrał do siebie
W mym sercu jesteś na zawsze
I kiedyś …spotkam Cię w niebie .
autor
Samotna dusza
Dodano: 2016-11-06 13:20:04
Ten wiersz przeczytano 789 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Alvaro- Florek, Ty naprawdę masz coś z głową, może
operacja pomoże :( Przykro :)
Kochana, nie zwracaj uwagi na tego... Szympasa
Nie ma większego bólu...
Przytulam
,,Gdyby miłość mogła uzdrawiać a łzy wskrzeszać,,
Mama bohaterka, dzwiga największy i najcięższy ból.
Wzruszyłaś bardzo.
Pozdrawiam.
I ja też...pozdrawiam ciepło.
I ja pomilczę
Mój aniołek miałby dzisiaj 11lat...moja córka ma teraz
7. Jednak każdy 1.11.przywołuje wspomnienia. Piękny..
Alvaro de Szampos-szkoda słów...
pięknie, nostalgicznie
Obyśmy wszyscy swych aniołów i siebie nawzajem kiedyś
w niebie spotkali.
Pomilczę.
smutno .. ale pięknie i prawdziwie .. mój aniołek
miałby teraz 24 lata ..
Tak bardzo smutno u Ciebie, jednak bardzo ładnie
Alvaro Szampos najpierw pomyśl potem pisz pozbawiony
empatii człowieku
Pięknie i bardzo smutno. Aniołki nasze spoglądają na
nas z nieba. Modlitwy im potrzeba. Pozdrawiam
serdecznie.