MÓJ AZYL
Zminimalizowałam
swój świat
do pokoju.
Bo ludzie
szczęśliwi
ciągle się boją.
Czekam na jutro.
autor
skarb-323F
Dodano: 2011-03-09 04:26:55
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
ładna miniaturka, myślę, że ten azyl to tylko na
chwilę, świat jest piękny, szkoda siedzieć w czterech
ścianach...życie ucieka...pozdrawiam
Ludzie szczęśliwi się boją, aby nie utracić swojego
szczęścia, więc warto jest mieć o co się bać. Bardzo
ładny wiersz, pozdrawiam ciepło :)
Jeden z Twoich ladniejszych wierszy.
Hi, hi ja też. Nawet go powoli remontuje :)
Nie pozwólmy aby strach ograniczał nas, naszą
przestrzeń i nasze poczucie szczęścia... korzystajmy z
niego w pełni póki trwa... bez strachu. Pozdrawiam.
sprawdziłem dużo można zyskać na takim azylu ale nie
powinno się przesadzić bo przecież nikt tak nie żyje
to prawda ze ludzie się boją i na zmianę nie troszczą
o naturalny stan w którym woda opada na dno i znów
staje się zdatna
żyj pełnią życia,nie czekaj idź przed
siebie...czytałaś mój wiersz tam opisałam drogę
człowieka przez życie ...niestety łatwa ona nie
jest..czasem trzeba upaść by się podnieść...czasem tez
trzeba szukać pomocy bo sam człowiek nie jest w stanie
powstać...pozdrawiam serdecznie i życzę optymizmu
Będzie lepiej .Jutro przyniesie słońce w podarze
zobaczyśz więcej
Pozdrawiam przyjaciółko czasem te cztery ściany sa w
życiu potrzebne lecz powtarzam...tylko czasem .
Bardzo ładnie Skarbie, podoba mi się.
znam to uczucie - jak dobrze ze jest to już za mną...
Ja tez tak czasem mam.... Pozdrawiam.
Zminimalizowałam / swój świat/ do czterech ścian/...
tak bym napisała, bo pokój można nieść wszem i wobec
bez lęku. Ładna miniatura . :)
Zamiast na minimum idź na maxa. Pozdrawiam.
Nie zamykaj się w sobie, szkoda życia, szkoda każdego
dnia... z serca pozdrawiam i dziękuję :)
ooo... jestem zaskoczona, malutkie a tyle treści :-)
dobre :-)