Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mój ból z zielonymi oczami

Czekałam na niego
wiedząc,
że nie przyjdzie.
Jednak on schował się za moimi plecami
i czekał.
Wiatr zdążył rozsypać me sny
na tysiące marzeń.
Słońce zdołało je ukryć
lecz nikt nie potrafił pozbierać.
A mój ból,
ten z zielonymi oczami,
nie opuścił mnie na krok.
Niczego nie obiecywał,
niczego nie pomijał.
Chciał siłą dorównać Nadziei.
Zmęczona bezsilnością
poddałam się jego pragnieniom.
Teraz nie mam sił, by dalej żyć,
by dalej spadać w dół...

autor

megiera

Dodano: 2006-10-26 19:00:12
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »