Mój braciszku kochany
Mój braciszku kochany
dawno niewidziany,
moje serce już
tak nie krwawi.
Światło nadziei
wnet się zapali,
odbuduję swoje życie
od nowa...
z dala od kłamstw,
od niedoli...
Serce już mniej boli...
mniej boli...
Mój braciszku kochany,
dziękuję za wsparcie,
za Twe oddanie.
Bez Ciebie
padłabym jak -
martwy ptak.
Bardzo mi Ciebie brak...
Bardzo brak...
Indianka
autor
Indianka
Dodano: 2006-05-01 16:15:10
Ten wiersz przeczytano 1826 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.