Mój dzień kobiet... Jego dzień...
Naprawdę... nikomu nie życzę takiego cierpienia... NIKOMU!
Na dzień kobiet prezent taki...
... ba, nie byle jaki...
To nie róże piękne były,
Te co później w wodzie gniły,
Nie goździki, nie rajstopy,
Nawet nie naszyjnik złoty.
Tak od rana wciąż czekałam,
Aż się w końcu doczekałam
...sms-a? Jakieś kpiny...
Toż to nie babcine imieniny...
Czytam czytam... nagle łza,
Przed oczami sama mgła.
Ręka jakby się zatrzęsła,
A wraz z nią ziemia wklęsła.
"Powiem tyle: to już koniec,
Z wiadomością biegnie goniec
I ogłasza wszystkim w koło,
Chyląc Ci swe gładkie czoło...
... żeś niewiastą głupią była,
Żeś mnie nigdy ot nie czciła,
Że choć hebanowa cera,
Już powoli się ot zdziera"
Zrozpaczonam wielce... cóż,
Czyżby został tylko nóż?
Czy dla niego coś znaczyłam,
Czy po prostu tylko BYŁAM?
A dziś jego świętowanie...
Wokół niego inne panie.
Lecz się kiedy dowiedziałam,
To o mało nie zemdlałam.
Już dzieweczkę znalazła inną,
Słodką, wiotką i naiwną,
Już ja pieści i całuje...
Nie wie jak mnie serce kłuje.
Przepraszam, że wiersz aż nazbyt prosty... Ale nie chciałam go przyozdabiać, bo ktoś zostawił mi tylko wspomninia, a sam - zapomniał...
Komentarze (2)
nawet nie wiesz jak i ja Cię rozumiem... Wiersz
naprawdę dobry, a faceci już tacy są że zostawiają
tylko wspomnienia i depczą nasze marzenia...
moim zdaniem jest wyrazisty dzieki tej prostocie, taka
historia pewnej dziewczyny/kobiety? myśle że na plus:)