Mój koszyczek
Dziś pani zadała pracę domową która tak brzmiała ...Opiszę swój Wielkanocny koszyczek.. znając mnie że rymem piszę,poprosiło mnie dziecko -mamo opisz mój koszyczek. Więc kartkę wyjęłam,w rękę ołówek-myślę napiszę parę słówek.Rymów szukać nie musiałam,bo w głowie już od dawna miałam.
Mój Wielkanocny koszyczek z wikliny jest
pleciony
kolor brązowy z żółtym połączony
w koło wstążeczka zielona wpleciona
rączka koszyczka barwinkiem zdobiona
W środku biała serwetka wykrochmalona
po brzegach pięknie zdobiona
Pełno w nim kolorowych jajek
w rogu żółty kurczaczek wystaje
jest też kiełbaska,chlebka
kawałek,chrzan,pieprz
i soli odrobinka-żeby kiełbasce nie zrzędła
minka
Na żerzuszkowej łączce siedzi zajączek
obok bryka baranek
tak roześmiany jak wielkanocny poranek
jest też babeczka przez babcię pieczona
takie pyszności piecze tylko Ona
a żeby tym smakołykom dodać jeszcze
smaku
jest słodki mazurek i placek z maku
Wszystkie przysmaki mój koszyczek zdobia
żółte żonkile,zielone wstążeczki
fiołkowy bukiecik i bukszpanu gałązeczki.
W dniu Wielkiej Nocy, życzę Ci mocy, zero zmęczenia, dużo natchnienia, serca szczerego, domu ciepłego, niech świeża będzie Twoja pisanka i radosnego Co dzień poranka!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.