Mój księżyc...
Spójrz...jak piękny jest dzisiaj
księżyc,
tak pięknie jaśnieje na czarnym tle...
Cudowną mocą przyciąga mój wzrok,
me oczy patrzą tylko w Jego strone...
Jaśnieje wysoko nad głową,
rozsypując srebrzysty, magiczny pył,
a ja..oczarowana Jego wspaniałościa...
marzę by znależć sie tak blisko...
By wznieść sie wysoko w milczącą
ciemność,
gdzieś gdzie nie ma ma nikogo...
Cisza, spokój...ja i On...
Grając wśród gwiazd piękną melodię
miłości...
Wtulając się w ciepłą smugę Jego
światła,
czując na sobie Jego lekki oddech,
Patrzeć z zachwytem i łzą w oku...
i wiedziec...ze juz zawsze bedzie mój.
Miś..Ty jesteś moim księżycem...:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.