Mój ojciec (na dzień ojca)
Taki niby obecny a nieobecny
taki daleki i bliski
zabiegany zapracowany
z tych co to robią pieniądze
dla rodziny
odszedł jak stal z uśmiechem
i ironią na ustach
to był konkretny człowiek
nie znosił jak była pustka
w słowie w myśleniu w działaniu
taki był mój tata jak był
ale go nie ma i już nie będzie
© Iwona Derkowska
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2018-06-23 12:51:55
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Ładny i poruszający;)pozdrawiam cieplutko;)
Sympatyczny wiersz, pozdrawiam :)
ładnie, ciepło o tacie+:) pozdrawiam Iwona
Ja tak kiedyś odejdę z usmiechem na twarzy i zabieram
swój optymizm
Pozdrawiam
Pozostał w pamięci.
Pozdrawiam :)
Mój podobny i jest.
Pozdrawiam :)
Ojca można chwalić, układać wiersze o nim,
albo żalić, łzy po jego śmierci nie uronić.
Swego ojca dwa razy w życiu widziałem,
miałem ponad 21 lat gdy go poznałem,
honorowa mama, nawet alimentów nie chciała,
wraz z moją babcią i przyrodnim ojcem
na porządnego człowieka mnie wychowała.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
W tym wyjątkowym dniu przywołujesz wspomnienia.
Pozdrawiam.
Marek
poruszające strofy
Czwórkami do nieba prosto idziemy,
kiedyś, być może z Wami będziemy.
Pozdrawiam Iwonko.
ale zawsze można z nim porozmawiać, nawet jak nie
słychać odpowiedzi.
albo pomilczeć.
pozdrawiam Iwonko :):)
dla mnie to pierwszy Dzień Ojca, gdy go nie ma. :)
W sercu i pamięci zostaje na zawsze. Miłego dnia :)
Jak dobrze, że jest taki dzień na wspominki
Ja też za Zefirem. Pozdrawiam.
Mocno przytulam pozdrawiam