Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

"Mój ostatni uśmiech"

Mój artystyczny testament

Zmięty papier, słabo piszące pióro, mała płonąca iskierka
To ostatnia odgrywana przeze mnie scena.
Wypływające z mej duszy słowa
pełne przerażenia,
ledwo przeciskają się przez gardło.
W głuchej nocy słyszę tylko przyspieszone bicie serca
Ze łzami w oczach widzę jak nieubłaganie przemija moje życie.

W chaosie pełnym wspomnień
odnajduję skrytą w stertach pudeł fotografię.
Na twarzach każdego z nas maluje się uśmiech.
Wracam do tamtych sielankowych dni,
gdzie miłość przesiąknęła ludzkie serca
wszczepiając w nie odrobinę empatii, namiętności

Z wiru szczęścia odrywa mnie pukająca do drzwi śmierć
Odchodzę dziś
z tego tętniącego życiem świata
Pozostawiam w waszych sercach mój promienisty uśmiech
On odgoni wszystkie ponure chmury,
odbuduje skruszone od bólu serca
i da Wam siłę do dalszej walki z przeciwnościami.

Każde życie ma swój początek i koniec,
swój start i metę
Codziennie pokonuje własny tor przeszkód
Kiedy już na horyzoncie widać flagę w biało-czarną szachownicę
Nie oznacza ona końca,
wręcz przeciwnie - rozpoczyna się zupełnie nowy wyścig
tylko bez cierpienia, nienawiści i goryczy

Mój blady bez wyrazu proch
podarujcie pani która skradła całą moją duszą
wypełniając ją bezgraniczną miłością.
W jednej chwili inne drobnostki straciły dla mnie sens
Jej kultura zawładnęła całym moim wolnym czasem
budząc chęć do nauki języka hiszpańskiego.
Jego dźwięki stały się melodią dla mych uszu.
Od tamtej pory nasze dusze zostały złączone nierozerwalnym węzłem
Pozwólcie niech moje spalone ciało wędruje po jej Morzu Śródziemnym
ciesząc się każdym promieniem słońca.

Moi drodzy przyjaciele, moja kochana rodzino
każdą łzę przymięcie w uśmiech,
wszystkie złe chwile skryjcie do szuflady i wyrzućcie klucz.
Nie traktujcie mojego odejścia jako kary
tylko jako sposób na nowe bezbolesne życie.

Na pocieszenie Waszych obolałych serc
pozostawiam Wam swego ducha
ukrytego we wnętrzu mego królestwa.

Żółto czerwone ściany pełne małych fotografii z podróży,
plakaty z różnych telenowel,
widok z okna skryty pod frędzlami firan,
migoczące kolorowe światełka unoszące się nad kolekcją książek,
przyjemny zapach słodkich perfum i pomarańczy,
a na podłodze moje zapiski
moje ostatnie słowa do rodziny, przyjaciół.

Każda najmniejsza rzecz ukryta w tym pokoju
będzie przypominać Wam dziewczynę o dużych zielonych oczach i promiennym uśmiechu.

autor

Beti138

Dodano: 2014-01-20 20:07:35
Ten wiersz przeczytano 820 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »