Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mój płaszcz

Boję się jutro, choć sekundy płyną
A zegar wybija swe rytmy miarowe
I już leże w łóżku nogą ręką szyją
I ma głowa czeka na sny kolorowe

Wciąż boję się jutra zegar ciągle tyka
A dni monotonne w szarości mijają
Czas z letargu powstać tam się mroki kryją
Oddać szare lata za sny kolorowe

I tak leżę w łóżku ciaśniej się otulam
Mym szkarłatnym płaszczem co ciszę rozjaśnia
On rozświetla kąty gdzie się mroki kryją
On szkarłatem swoim dni szare naznacza

Dziś przytula w ciszy sztywne włosy gładzi
Dziś porusza duszę ciepło jej oddaje
Dziś po raz ostatni muśnie mnie po twarzy
Dziś z pokoju mego powypędza zjawy

autor

panter

Dodano: 2005-04-13 23:09:08
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 25
Klimat Melancholijny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »