MÓJ PRZYJACIEL CIEŃ
Jestem domatorem i nie szukam wrażeń,
spokój, ciepło domu bardzo sobie cenię.
Uciekam się często do wspomnień i
marzeń,
taki pozostanę - chyba się nie zmienię.
Przyjaciół nie pragnę bo oni zdradzają
i na nich nie liczę gdy jestem w
potrzebie.
Tłumaczą wykrętnie, że czasu nie mają,
najlepiej jest liczyć jedynie na siebie.
Lecz wyznam w sekrecie - jednego mam
druha,
kiedy słońce świeci chowa się za plecy.
Choć proszę by nie szedł nie chce się
posłuchać,
tylko się uśmiecha zapewne dla hecy.
To cień, który za mną jak pies wiernie
chodzi,
odstąpić mnie nie chce, więc go
akceptuję.
Swoim towarzystwem wcale mi nie szkodzi,
na sercu jest raźniej i lepiej się
czuję.
Tylko gdy jest burza albo zachmurzenie,
na darmo go szukam i znaleźć nie mogę.
Wtedy jest mi smutno i czuję zmęczenie,
pokonuję dalej swą życiową drogę.
Jan Siuda
Komentarze (18)
Świetny wiersz Panie Janie.
Człowiek praktycznie może liczyć tylko na siebie.
Pozdrawiam serdecznie.
szkoda,że dołączył pan do wiesiołkowego chóru pod moim
wierszem
bo teksty pisze pan o niebo od niego lepsze
Ładny wiersz:)
Życiowo i pozytywnie. I tak niech leci dalej.
Choć nie sam na świecie, ludzi wokół wiele,
sam sobie najlepszym jestem przyjacielem!
Pozdrawiam!
Fajny,pomysłowo napisany wiersz,
z takim cieniem też weselej,
co do przyjaciół,to prawda,że często zawodzą,dlatego
lepiej liczyć na siebie.
Dobrej nocy Janku życzę:)
Fajny ten Twòj kumpel-cień.
Niektòrzy boją się własnego cienia.
Bardzo lekko się czyta.
ładny wiersz pozdrawiam
Rytmicznie zabawnie, z nutką smuteczku:))
Najdusiu, szczęście też jest jak cień, widać je tylko
w świetle słońca:)))))
Dzięki Janie za życzenia- niech takie będzie
I tak dalej krok za krokiem
wspólnie człapią w dzień słoneczny
czasem księżyc patrzy bokiem
w tej wędrówce cel odległy...
Czasem noce ich rozdzielą,
chmury zatrą cienia ślady.
Wiatry wtedy z nich się śmieją,
że zgubiły się kamraty.
Adelaa - a dla syna wszystkiego najlepszego.
,,Słodkiego miłego życia...,,
A ja sobie w cieniu waszym usiądę i wypiję sypaną -
drugą dzisiaj bo wypiłam już na ślubie syna mocną z
weselnym tortem - Pozdrawiam serdecznie - wiersz
fajny, dobrze się czyta
Bez kofeinową Janie:-) innej nie piję:-) :-)
smacznego:-)
Olu!
A więc wypijmy wspólnie /wirtualną/ kawę!
Dziękuję za odwiedziny i dobranoc.