Mój sen, moja noc, mój dzień...
Mój sen, moja noc, mój dzień.
Moja ranna kawa i ranny spacer.
Nie ma Jego,
Jestem tylko ja.
Czasem mam ochotę poprzytulać się do
niego,
Lecz mi wstyd,
Mój dzień, moje pomysły i mój żałosny
dzień,
Co dzień mam tylko siebie,
Nie mam Ciebie i nigdy nie będę miała.
Czasem żałuję, że straciłam tak głupio
bliską mi osobę,
Chciałabym tak stanąć na brzegu morza i
krzyknąć:
„Dlaczego to właśnie ja muszę tak
żyć?”
I odejść w zapomnienie,
Tak jak każdy dzień – odejść w
spokoju i ciszy…
autor
Bunia 15
Dodano: 2005-11-20 19:01:16
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.