Mój smak
podobno smakuję jak rosa o poranku
jak żar słońca i błękit nieba
jak sen niespełniony nocy letniej
podobno me usta są żądzą wieczną
ma pierś drżącą osiką, falującą rozkoszą
pośród snów
ma krew się burzy, dreszcz ciało spowija
pierś twardnieje a uda krzycząc z rozpaczy
cisną się w otchłań żądz
pragnieniem jest całe me ciało
smakiem rozkoszy wylanej
autor
Olivka6
Dodano: 2006-10-09 12:04:17
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.