Mój smutek..
Mój smutek zawsze znienacka przychodzi,
wnika do środka i pustoszy duszę,
zniewala myśli i w drobny mak tłucze
skryte pragnienia zamknięte pod
kluczem...
Ukrywa się często pod maską milczenia i tuli z ukrycia wyśnione marzenia...
autor
KRYLA
Dodano: 2012-10-05 08:13:25
Ten wiersz przeczytano 1639 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
KRYLA! Bardzo dziękuje!
Niech mówią co chcą, mnie podoba się pierwowzór.
W miniaturce brak Ciebie/szczypty Twojej duszy/.Ja nie
jestem ekspertem ,to jedynie moje odczucia.
Jeszcze raz dziękuje.Jesteś WIELKA!
A wiersz,ta dłuższa wersja ma swoje miejsce w moich
ulubionych.
Uśmiecham się pięknie i przesyłam pozdrowienia.
witaj,znam to uczucie smutku który nagle ogarnia
duszę,ukłony
znam ten gatunek smutku
sugestywna miniatura
Ciekawa miniaturka. Skłania do refleksji nad życiem.
Dobrze się ją czyta.
wiele można skryć pod maską milczenia. smutku czasem
się nie da
Witaj - bardzo ładnie oddajesz w wierszu tło smutku,
myślę że czasami sam jestem chodzącym smutkiem i
wtenczas bywa że się przyłapuję na tym, czoło podnoszę
i idę dalej. Nie łatwo jednak z nim żyć. Pozdrawiam
Twoj smutek podobny do mojego.Pozdrawiam
Ja też znam ten smutek! taki samiuteńki! a więc nie
smutaj się!! uśmiech na buźkę i....do przodu+++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Mój smutek...
Twój smutek taki jak mój :)
Hmmm... mój też mnie zaskakuje. Serdecznie pozdrawiam
w paru słowach nawet całe życie
Pozdrawiam serdecznie
obrazowo i sugestywnie (zrezygnowałabym z zaimka
"mój" wtedy ten smutek będzie mardziej uniwersalny)
pozdrawiam :-)
Ladna miniaturka:)Pozdrawiam.
"Mój smutek.. "
Mój smutek zawsze znienacka przychodzi,
wnika do środka i pustoszy duszę,
zniewala myśli i w drobny mak tłucze
skryte pragnienia zamknięte pod kluczem...
Ukrywa się często pod maską milczenia,
zamiera w bezruchu własnego cienia
i niepewnym gestem jakby od niechcenia
tuli z ukrycia wyśnione marzenia...
... a-t-a tak brzmiał pierwowzór wiersza... :-)