Mój świat
Piccadily Circus
szum przejeżdżających autobusów ,
ryk klaksonów
i sygnał ambulansu,
a ja stoję w tym chaosie,
potrącany przez setki przechodniów
i patrzę przed siebie , w pustkę
zagubiony w świecie XXI wieku ,
uciekam do własnej krainy,
w której czas stoi w miejscu,
w której największym problemem jest
rozwiązane sznurowadło i
koszulka ubrudzona kremem z tortu ,
a największą przyjemnością nowy
samochodzik...
...i tak sobie stoję wśród
wszechogarniającego chaosu
i naraz słyszę: Get f***ing of my way
i mój świat znika...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.