mój świecie
po szybie perliście
płyniesz mi przejrzyście
w senną myśl splątaną
z kroplami od rana.
jazz po parapecie
i w rynnie. mój świecie!
tyle nut masz dla mnie,
nawet gdy łzą kapniesz.
z tobą więc zanucę
tkliwość synkop, smutek.
a gdy słońcem w oczy
śmiech rzucisz, rozproszysz
radosne korale
i serdeczne żale.
autor
grusz-ela
Dodano: 2016-10-21 12:27:01
Ten wiersz przeczytano 2458 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (76)
Włodku. niech drżystość i muzyka harmonią płyną :)
Dziękuję i również POZDRAWIAM - jesiennie ale ciepło
:)
Dokładnie tak Akaheroja, dokładnie tak :)
Danuś, do nastroju dorzucam specjalnie dla Ciebie:
https://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation
_99299987&feature=iv&src_vid=9f6V-QehbU4&v=upFyMb4f7J4
Uściski :)
Podoba mi się :)
Piękny wiersz. Wspaniałe porównanie jesiennego
nastroju do muzyki.Serdecznie pozdrawiam.
popłynęłaś melancholijnymi nutkami jesieni drżystej
.... świecie nasz !!! [Grechuty]
melancholijno-melodyjnie lub na odwrót jeszcze się nie
zdecydowałem ;) POZDRAWIAM :-))
życie jak muzyka przesącza się między
placami...cieszmy się każdym dniem
Elu, przesyłam radosne korale, bez żali... u mnie też
jazzuje deszcz od wczoraj, chyba spojrzę za okno
poprzez pryzmat Twojego wiersza. Uściski miła.
Buziaki, Madziu :) I serdeczności :)
Shizuma - dość zaskakująca teza, chyba muszę pomyśleć,
przemyśleć. ;)
Miłego KrzemAniu :) Dziękuję :)
U mnie dzisiaj podobnie - jazz na parapecie, ale muszę
poszukać pogody mimo takiej aury. Buziaki Grusz-elko.
Świat i Ty to jedno.
Bardzo mi się podoba ten rytmiczny tekst o
wrażliwości. Miłego dnia:)
chacharku, pewnie dlatego że pisać zaczęłam po 40-stce
;)