...mój ty...
błazenku biedny
nie mrucz
jak kot czy pies
na odchodne jeszcze
byś nie tęsknił
jednym ruchem
zrobię zwrot (głowy)
na uśmiech dla ciebie
głuptasie nawet nie wiesz
w pożądaniu
cierpliwy będę
w niewinnej purpurze
marzeniem za tobą popłynę
tańcem miłości
jakby we śnie
będę blisko ciebie
wiem,wiem już to
tylko bałaganu nie narób
bo burdel wiesz jak wzrusza
i rączki zamiast tobie podać
zajęte będą żądzą inną
- oby szczęście tak nie było
więc dla miłości twojej i z
czas szybko mija
po twój widok wrócę
Słońce ...
Komentarze (3)
Piekn8r o miłości.
A błazenek to taka ryba.
Ładne wyznanie miłości. Cóż bez niej byłoby warte
nasze życie:)
Pozdrawiam:)
zagadkowy...