Mój tytuł...
Podziwiając zniszczony efekt
trudu wczorajszego,
zastanawia się nad znaczeniem
istnienia swojego...
Jak by się zatytuowała,
gdyby wierszem była...
Dama w kieracie... Pani Robot...
Syzyfowa siła...
Kiedy Ktoś wkońcu doceni moją pracę???
autor
Jolcia
Dodano: 2006-12-14 15:00:38
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.