Mój wiosenny muzyk
https://youtu.be/uOY1zFaCxwE
zastanawiam się co mi się stało —
serce płonie w zachwycie
wiosennym niebem
ach Paryż
jest fantastyczny i sympatyczny
jak on
uśmiecham się i wiem i czuję
wzbudziło we mnie
coś
w jego łagodnym spojrzeniu
w ekscytującym głosie i w uśmiechu
i kiedy gra na fortepianie i kiedy
tak czule
objął mnie pierwszy raz
malują się same ekspresywne
obrazy
w przestrzennym atelier Paryża
tak wiosennie zrobiło się
co nowe — właśnie zaczyna się
tu pod niebieskim niebem
gubię serce na niby a później
nie było to już możliwe —
odzyskać je
(to może każdemu przytrafić się)
Z cyklu - My i Paryż
Komentarze (144)
Piękny nostaliczny wiersz :)
Miłości się nie zapomina Paryża również
Pozdrawiam wiosennie Aniu :)
Piękne miłosne wspomnienia, pozdrawiam ciepło, miłego
popołudnia.
Po miłości zostaje w duszy znamię które nie sposób
usunąć ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Jeśli ten radosny wiersz oznacza, że się już
pozbierałaś - bardzo się cieszę. Mam jednak
podejrzenie, że to jeden z Twoich starszych wierszy
tylko dziś upowszechniony.
Takie wspomnienia zawsze są w sercu. Pozdrawiam
cieplutko z uśmiechem:)
super pozdrawiam
Piękne, radosne, tęskne wspomnienia.Ja też kocham
muzykę, tą najprostszą. Rodzina moja, to akordeoniści.
A ulubieniec grał mi na skrzypeczkach. Rano jak hejnał
mariacki budził mnie swoimi pieśniami.Grał mi" Boże
,Ojcze niebios Panie, tu na ziemie ześlij nam swoje
święte miłowanie... Śpiewał w chórze Symfonia, Za
swój piękny głos został odznaczony. Serdecznie
pozdrawiam.
Gra dziś i niech gra już zawsze :)
Ślicznie i nastrojowo w Twoim wierszu...
Pozdrawiam serdecznie :)
ładny ale w moim wykonaniu tylko ja i Częstochowa :)
pozdrawiam