Mój wymarzony krajobraz
Wiersz napisany na lekcje polskiego w III klasie gimnazjum. Ocena z wiersza: 5 :)
Mój krajobraz wymarzony,
musi być taki dopieszczony:
Musi być piękny jak błękitne obłoki,
jak prostokąta dwa prostopadłe do siebie
boki.
Musi być wspaniały jak zielona trawa,
więc i także taki jak gorąca lawa.
Musi być przejrzysty jak żółte słońce,
takie, co jest samo z siebie gorące.
Musi być ciekawy jak ruda wiewiórka,
która chodzi obok tego pagórka.
Musi być szeroki jak niebieskie morze,
tak piękne jak polarne zorze.
Musi być kształtny jak wielkie książki,
bo z tego powstają krajobrazu zalążki.
Musi być pozbawiony zła, smutku,
cierpienia,
co chwilę w nim wszystko się zmienia.
Musi być oryginalny jak Benz z '85,
który niczym nie przypomina Poloneza
polskiego.
Musi być nieprzewidywalny jak Mateusz* nasz
drogi,
raz dostanie piątkę, a raz "pałę" z
biologii.
Ten wiersz jest raczej bez sensu,
więc nie ciągnę tego nonsensu,
i schowam go do kredensu.
*Mateusz - kolega z klasy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.