Moja.....
Za moim majątkiem ugania,
wciąż podejrzliwie go mierzy,
nie ma za grosz zaufania,
w moją uczciwość nie wierzy.
Na każdym kroku mnie śledzi,
natrętnym snuje się cieniem.
W moim portfelu wciąż siedzi,
skutecznie wietrzy kieszenie.
Uwolnić od niej się nie da,
choć to nie żona, ni wdówka.
Nie gnębi jej żadna bieda –
jest to po prostu ………
.
.
.
………………………….skarbówka
Komentarze (30)
Z humorem.
Pozdrawiam
Firma lepsza od żony. Pozdrawiam.
No tak, idealnie ujęte ;-)
:)
Czepia się niczym rzep psiego ogona,
zanim się odczepi człowiek może skonać!
Dobrej nocy.
co prawda to prawda :) pozdr
Super ironia.Może teraz jeszcze prośba a przestanie
się uganiać,chociaż to mało prawdopodobne.Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję za wizytę:)
super, pozdrawiam:)
Swietny:-) potrafi ciagnac z kieszeni bardziej niz
cokolwiek innego...
super wiersz...
oj coś wiem na ten temat przez 12 lat prowadziłem
działalność gospodarczą...
choć zbytnio na nich nie narzekam przy pierwszej
kontroli trząsłem przysłowiowymi portkami a potem to
już goniłem draństwo z humorem oczywiście ale
stanowczo...
najczęściej słowami że źle trafili bo tu nie ma się
czym dzielić:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Niestety! za wszystkimi się ugania i nie chce się
odczepić:)
:)
fajnie mieć taką moją...
coś takiego tak poetycko ująć skarbówkę
ciepła ironia pusty portfel dobre i to...
pozdrawiam
Świetny wiersz,tylko szkoda Autorze,że nie obniżyłeś
ostatniego słowa o ok 20 cm,
byłoby jeszcze ciekawiej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Brawo.
Skarbówka z dozą humoru - nawet fajne