Moja barka
Dziś "Dzień poezji" życzę wszystkim poetą radości z pisania i dużo czytelników
Nikt nic nie powiedział,
czekałem tylko na jedno słowo,
jeden gest, jedno spojrzenie.
Ja nie mogłem zostawić
swojej barki przy brzegu,
musiałem odpłynąć, nie patrząc,
na to, co było,
i zaczynać wszystko od nowa.
Dzisiaj odpowiadam sobie
kim jest człowiek dla człowieka,
darem czy przeznaczeniem.
Chciałem pokazać Ci wschód słońca na górze
Synaj,
te mozolne wspinanie się pod górę,
aby potem ujrzeć brzask słońca,
który był znakiem nadziei,
chciałem budzić się w blasku Twych oczu,
i zasypiać wtulony w Twój uśmiech.
Dzisiaj ważna jest,
najkrótsza droga do domu
i prawda, która płacze,
ale nie daje nadziei,
bo nie znalazłem jutra.
Komentarze (15)
Piękny wiersz w "Dniu Poezji"
Dzisiaj ważna jest, najkrótsza droga do domu...znam
to, znam...serce ciągnie do swoich, choć mu to nie
jest dane...pozdrawiam, miłego dnia
podoba mi się
Pięknie, bardzo na TAK, wiersz.
Pozdrawiam z pierwszym dniem Wiosny,:)
Jakieś jutro zawsze istnieje :)
zatrzymałam się w zakończeniu...
i nie mogę wyjść
Odnosząc się do kom. Anny - odpływając, nie chcę się
do tego wracać, o to chodzi, żeby nie wrócić
i odpływając ma się tę świadomość, a nawet więcej -
nadzieję.
Interesujący wiersz, pozdrawiam :)
Więc jutro będzie jutro
Miłego:-)
...to(te) mozolne wspinanie
bardzo ciekawie ujęte myśli...ale dla pocieszenia
dodam, że większość z nas nie widzi jutra...właściwie,
to tylko sami sobie wmawiamy, że będzie pewnikiem
takie jak chcemy...tym czasem, to los toruje nam
drogę,a nam zostaje tylko po niej kroczyć...nawet gdy
jest bagnista
miłego dnia Michale, Stefi:))
Ciężko jest zostawić swoją barkę na brzegu i podążyć
przed siebie w poszukiwaniu lepszego jutra, ja też bym
tak nie mógł, bo za bardzo przywiązuje się do
doczesnych wartości życia... pozdrawiam :)
Smutna refleksja...
Pozdrawiam i przesyłam wiosenne słońce
☀
Refleksyjnie i smutno...
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
Ładna życiowa refleksja skłaniająca czytelnika do
zastanowienia się nad wartościami życia.
Pozdrawiam:)
Marek
chciałem- to najgorsze ze słów. (odpływając- trzeba
mieć świadomość, że nie zawsze będzie do czego wracać)
Interesująca refleksja o przepływaniu przez życie,
szukaniu oazy ciepła i spokoju.
Pozdrawiam :)