Moja chora wyobraźnia
W głowie szum, krzyki, ból
Karzą zabić, zniszczyć, zmieść
Głosy głuche, głośne, wrzask
Czy zaufać dziś im mam?
Nie chcę słuchać, robić tego
Chcę już odejść stąd, daleko
Nie dam rady, nie chcą iść
Chcą tu zostać, ranić mnie
Nie zaufam już tej grze
Nagle ból, ostry szum
Cisza, spokój wnet
Ciało martwe, dusza też...
autor
Sani
Dodano: 2006-01-12 21:07:11
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.