moja dłoń
czasem potrzeba przyjaznej dłoni
która życie pomoże dogonić
bo gdy wejdzie coś zadrą za skórę
uśmiech cierpki i myśli ponure
marzeniami nie można żyć wiecznie
lecz i o nich pamiętaj koniecznie
a gdyś smutny i brak wiary w siebie
przyjacielem będę w potrzebie
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-08-11 08:50:14
Ten wiersz przeczytano 729 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.