Moja dolina
*Kwietniowa dekada radości- Livigno
Co roku wiosną witam Ciebie moja jedyna
Ocieniona szczytami, alpejska dolina
Łąki niebieskich kwiatów posłanie
Zewsząd pisk i śpiew świstaków wołanie
Tu narodziło się słynne Bombard ino
To prawie wszyscy dla zdrowia go piją
Przez cala dobę nic tylko ApresSki
Na stokach susy deski, i tylko deski
Gdy postawię nogę na gór szczycie
Dolina ozdobiona jeziorem smugą wiotką
Białe czapy okrywają szczyty skrycie
To moje sny o których marzyłem słodko
Odżywiają się wspomnienia, te dalekie i te
z bliska
Dotykam dłonią chmur, radość serce ściska
Jaka siła wybrzuszyła szczyty dotykające
nieba
Zatracam się w pięknie, nic więcej mi nie
potrzeba
W snach błądzę po stokach Mottino i
Carosella*
Śnieg biały, skrzy w słońcu w oczach
karuzela
Pod Włoskim niebem w czarnych dolomitach
Witam wiosnę, witam nowe tam miłość
zakwitła
Tych kilka chwil, upajam się, dotyka mnie
pocałunek
Spijam z kwiatów rosę smakuje jak przedni
trunek
Żegnam dolinę, ten skrawek świata dobrze mi
znany
Wrócę tu tęsknotą, jak za pięknym owocem
zakazanym
Autor:slonzok
Komentarze (7)
Wykwintnie i plastycznie o pięknie przyrody. Urokliwy
Twój powrót. Ciepło pozdrawiam.
Ująłeś mnie barwnym opisem . Góry zawsze wywołują
ciepło w moim sercu. Często tęsknię do nich. :)
Wrociles,wrociles.Znow bedzie elegancko i
romantycznie.+++
bardzo barwne i plastyczne wspomnienia i tęsknoty :-)
...Czuły szept poradził mi, bym w góry wyjechała.
Wciąż mi się śni moja chatka mała.
Jest w zielonej dolinie na skraju lasu, czas cudownie
płynie z dala od hałasu... Każdy ma swój zakątek na
ziemi. Twój wiersz obudził wspomnienia i
tęsknotę.Dziękuję i pozdrawiam :)
I ja kocham DOLOMITY!
SLICZNIE spisales Twoje uczucia do natury.
Pozdrawiam
Witaj ,,cieszę się że jesteś,piękno poezji znów
czarem mnie raduje tak jak Twój powrót,pozdrawiam
słonecznym promykiem+++